Zgodnie z brzmieniem art. 74 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym rejestrację czasową dokonuje się z urzędu po złożeniu wniosku o rejestrację. Stosowanie rejestracji czasowej stanowi poważny problem dla branży dealerskiej, gdyż w trakcie trwania rejestracji czasowej nie ma możliwości zarejestrowania pojazdu na kolejnego właściciela. Takie ograniczenie skutkuje trudnościami w sprzedaży pojazdu, a niejednokrotnie czyni sprzedaż niemożliwą. Powyższe dotyczy aut używanych nabytych w ramach trade-in oraz aut sprowadzonych przez dealera, którym upływa termin 90-dniowy, a także dealerskich aut nowych będących w trakcie samorejestracji.
W świetle Prawa o ruchu drogowym, postępowanie w przedmiocie rejestracji pojazdu jest dwuetapowe – składa się z rejestracji czasowej z urzędu oraz z rejestracji (tzw. stałej), a oba etapy kończone są oddzielnymi decyzjami administracyjnymi. W momencie złożenia wniosku o rejestrację pojazdu otwiera się postępowanie w przedmiocie rejestracji czasowej pojazdu i jest ono następnie zakończone decyzją administracyjną. Jest ona doręczana stronie wraz z wydaniem pozwolenia czasowego (tzw. miękkiego dowodu) i tablic. Po wydaniu decyzji o rejestracji czasowej, na podstawie pierwotnego wniosku prowadzone jest postępowanie w przedmiocie rejestracji (tzw. stałej), które również jest kończone decyzją administracyjną.
Powyższe nie stanowiłoby przeszkody w dalszym obrocie pojazdami, gdyby starostowie stosowali art. 30 § 4 Kodeksu postępowania administracyjnego. Zgodnie z tym przepisem, w przypadku praw zbywalnych, do których należy prawo własności pojazdu, w razie zbycia tego prawa miejsce dotychczasowej strony zajmuje jej następca prawny, co w przypadku zbycia pojazdu oznacza wejście w prawa zbywcy, który złożył wniosek o czasową rejestrację pojazdu, przez nowego nabywcę pojazdu. Jednakże starostowie nie widzą możliwości stosowania ww. przepisu.
Zauważyć należy, że celem rejestracji czasowej była możliwość „sprawdzenia” pojazdu, zaś obecnie tę rolę pełni badanie techniczne, które musi być aktualne w dacie złożenia wniosku o rejestrację, tym samym dalsze istnienie przepisów nakazujących rejestrację czasową jest zbędne.
Branża dealerska reprezentowana przez Związek Dealerów Samochodów zwróciła się do Ministra Infrastruktury o zainicjowanie pilnych prac legislacyjnych mających na celu usunięcie z polskiego systemu prawnego instytucji rejestracji czasowej z urzędu, będącej etapem postępowania w przedmiocie rejestracji pojazdu.
Związek Dealerów Samochodów uważa, że należy zachować instytucję pozwolenia czasowego wydawanego w starostwie oraz następczo drukowanie dowodu rejestracyjnego przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych, ale w postępowaniu o rejestrację pojazdu powinna być wydawana tylko jedna decyzja – finalna decyzja o rejestracji pojazdu. Etapem postępowania kończonego tą decyzją byłoby wydanie właścicielowi pojazdu pozwolenia czasowego po rozpatrzeniu wniosku o rejestrację, co przyjęłoby formę znanej prawu administracyjnemu instytucji czynności materialno-technicznej.
Do wniosku ZDS przyłączyły się inne organizacje, w tym te reprezentujące samorządy i wydziały komunikacji.