Branża motoryzacyjna szacuje, że nawet 65% pojazdów oferowanych w Polsce do sprzedaży jako używane mogła mieć „przekręcony licznik”. Art. 306a Kodeksu karnego wprowadził nowe przestępstwo polegające na zmianie wskazań drogomierza, zgodnie z brzmieniem ww. przepisu, kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie czynu.

 

Jaki był cel rozwiązań?

Zmiany miały wyeliminować z obrotu gospodarczego podmioty czerpiących korzyści majątkowe z procederu polegającego na zmianie wskazań drogomierzy w pojazdach. Przed wprowadzeniem do Kodeksu karnego nowego przestępstwa za przekręcenie licznika można było oczywiście odpowiadać karnie, przede wszystkim na podstawie art. 286 Kodeksu karnego, czyli popełniając przestępstwo oszustwa. Wymagało to jednak wypełnienia wszystkich wymienionych w tym przepisie znamion. Czyli sprawca musiał osiągnąć korzyść majątkową poprzez doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Krótko mówiąc – trzeba było po prostu sprzedać samochód z przekręconym licznikiem, zatajając fakt kręconego licznika i osiągając za niego wyższą cenę.

 

Poza tym, podstawowym problemem były warsztaty w biały dzień oferujące usługi kręcenia licznika np. pod nazwą „korekta licznika”, czy „weryfikacja przebiegu pojazdu”. Swego czasu drogi na ścianie zachodniej będące kanałami transportu pojazdów używanych do Polski dosyć mocno obrosły tego typu “serwisami” i choć takie oferty przeniosły się głównie do Internetu (wystarczy wpisać odpowiednią frazę w wyszukiwarkę), to problem jak najbardziej pozostał. W starym stanie prawnym ściganie takich osób jest bardzo trudne, ponieważ nie popełniają oni bezpośrednio oszustwa, a jedynie mogą odpowiadać za pomocnictwo w przestępstwie oszustwa. Ale żeby odpowiedzialność nastąpiła trzeba im wykazać, że wiedzieli jakie konkretnie oszustwo miałoby nastąpić – czyli kto byłby sprawcą i kto pokrzywdzonym (nabywcą takiego pojazdu). Jest to w praktyce niewykonalne.

 

Uprzednio samo działanie polegające na zmianie wskazań drogomierza nie było przestępstwem. Dopiero podjęcie tego działania dla wprowadzenia nabywcy pojazdu w błąd co do jego rzeczywistego stanu technicznego i prowadzące do sprzedania pojazdu za wyższą cenę, niż zostałby sprzedany przy wyższym wskazaniu licznika – tak jak napisaliśmy wyżej – mogło wypełniać znamiona przestępstwa oszustwa.

Natomiast przepisy, obowiązujące od 2019 roku wprowadziły karalność trzech czynów:

  • zmiany wskazań drogomierza pojazdu mechanicznego,
  • ingerencji w prawidłowość pomiaru drogomierza pojazdu mechanicznego,
  • zlecenie innej osobie zmiany wskazań drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingerencji w prawidłowość pomiaru takiego drogomierza.

 

Do podlegania odpowiedzialności karnej wystarczy więc dokonanie któregoś z tych czynów i nie ma tu żadnych dodatkowych znamion. Odpowiedzialność uregulowana jest więc znacznie szerzej, a ustawodawca uznał, że na prawnokarną ochronę zasługuje już sam fakt prawidłowego wskazania drogomierza w pojeździe.

 

Jak już zostało wskazane powyżej czyny wymienione wyżej podlegają karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

 

Zaznaczyć należy, że sam fakt posiadania pojazdu z przekręconym licznikiem i jeżdżenia nim nie jest podstawą do odpowiedzialności.

Podstawą do odpowiedzialności będzie sytuacja, w której dowiemy się o przekręconym liczniku i sprzedając auto nie poinformujemy o tym nabywcy inkasując cenę za pojazd taką jak dla pojazdu o przebiegu na liczniku. Ale tu podstawą odpowiedzialności jest przestępstwo oszustwa (art. 286 Kodeksu karnego).

 

Czy fakt wykrycia przekręconego licznika trzeba gdzieś zgłosić?

Co do zasady nie ma takiego obowiązku. Zgodnie z art. 304 Kodeksu postępowania karnego każdy ma „społeczny obowiązek” poinformowania o przestępstwie, więc to już kwestia sumienia, czy poinformujemy organy ścigania czy nie.

 

Jeżeli jednak chcemy ścigać osoby odpowiedzialne to możemy zgłosić dwa przestępstwa. Pierwsze to sam czyn przekręcenia licznika. Drugie przestępstwo to doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Czasami sprawca będzie ten sam, czyli sprzedawca pojazdu. Pytanie czy chcemy ścigać faktycznego sprawcę przekręcenia licznika i czy mamy na to czas i determinację. Klienta który kupił auto z przekręconym licznikiem interesuje przede wszystkim to żeby zaspokoić swój interes, a więc pociągnąć do odpowiedzialności sprzedawcę. Więc może powiadomić o przestępstwie oszustwa – tak samo zresztą jak do tej pory.

 

Jeżeli chodzi o uprawnienia o charakterze cywilnoprawnym osób, które nabyły pojazd, w którym dokonano modyfikacji wskazań drogomierza, nowelizacja nie wprowadza istotnych zmian. Nadal w takiej sytuacji przysługiwać będą przede wszystkim roszczenia oparte o przepisy o rękojmi/ niezgodności towaru z umową przy sprzedaży.

 

Czy można przekręcony przez kogoś licznik wrócić do prawidłowego wskazania?

W żadnym wypadku nie należy samodzielnie ustawiać licznika do prawidłowej wysokości, bo sami popełniamy przestępstwo.

 

Czy można sprzedać auto z przekręconym licznikiem?

Można, ale trzeba za każdym razem informować o tym kupującego, ponieważ jeżeli wiemy o fakcie że licznik w aucie jest przekręcony, a nie informujemy o tym nabywcy i dostajemy cenę jak za pojazd z takim przebiegiem jak na drogomierzu, to popełniamy przestępstwo oszustwa.

 

Nie tylko penalizacja kręcenia liczników

Od 1 stycznia 2020 roku weszła w życie zmiana w ustawie – Prawo o ruchu drogowym, dotycząca regulacji związanej z wymianą liczników. Nowelizacja co do zasady zabraniała wymiany drogomierza. Jedynymi sytuacjami dopuszczającymi taką wymianę będzie uszkodzenie drogomierza uniemożliwiające jego dalsze poprawne działanie lub konieczność wymiany elementu pojazdu, a wraz z nim drogomierza, w przypadku, gdy drogomierz jest konstrukcyjnie nierozerwalnie związany z wymienianym elementem, a wymiana tego niesprawnego elementu bez wymiany drogomierza jest technicznie niemożliwa. Po takiej wymianie konieczne jest stawienie się w stacji kontroli pojazdów w terminie 14 dni w celu zgłoszenia faktu wymiany drogomierza i sprawdzenia czy działa on prawidłowo i odnotowania takiej zmiany w CEP. Fakt zmiany licznika z datą zmiany będzie odnotowywany w Centralnej Ewidencji Pojazdów i będzie tam „widoczny”.

 

Drugą bardzo ważną nowelizacją, która weszła w życie od 1 stycznia 2020 jest to, że Policja i inne służby dokonujące kontroli drogowej są uprawnione spisać stan licznika w trakcie kontroli i dane te są przekazywane do Centralnej Ewidencji Pojazdów, a co za tym idzie są ujawnione na stronie historiapojazdu.gov.pl.

 

Uwaga na zmianę kół

Ciekawym wątkiem jest zmiana rozmiaru kół pojazdu. Jak wiadomo, może ona wpływać na sposób pomiaru drogomierza, ponieważ po prostu wpływa na ilość obrotu osi, co może prowadzić do „ingerencji w sposób pomiaru”, a więc powodować to co jest objęte przepisem karnym.