Prezes UOKiK wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko trzem dealerom ciężarówek marki DAF. Chodzi o firmy Wanicki z Mogilan oraz DBK z Olsztyna i WTC z Długołęki (Wrocław). Jak czytamy w komunikacie UOKiK, na niedozwolone działania wskazują dowody uzyskane m.in. podczas przeszukań w siedzibach przedsiębiorców.

 

Mamy dowody wskazujące, że dealerzy mogli podzielić między sobą rynek. Według naszych informacji uzgodnili, że każdy z nich będzie startować w przetargach publicznych jedynie na określonym terytorium i nie będzie składał ofert w rejonie przydzielonym innemu przedsiębiorcy. Jeśli podejrzenia się potwierdzą, to dealerom tym grożą kary finansowe w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

 

To nie pierwsza interwencja Prezesa UOKiK w związku z możliwą zmową dealerów ciężarówek. W związku z przeprowadzonymi przeszukaniami prowadzone jest już postępowanie przeciwko pięciu dealerom, wśród nich są również DBK i WTC. Prezes UOKiK podejrzewa, że DBK i WTC mogły działać jednocześnie w dwóch zmowach z różnym podmiotami. W 2019 roku UOKiK przeprowadził przeszukania u podmiotów sprzedających pojazdy marki Iveco w związku z podejrzeniem, że mogą one działać w zmowie dotyczącej pojazdów tej marki. W tej sprawie trwa obecnie postępowanie wyjaśniające.

 

Ograniczenia konkurencji w branży transportowej mogą negatywnie wpływać na konkurencyjność polskiej gospodarki i pozycję rodzimych przedsiębiorców. W przypadku gdy podział rynku sprowadza się do funkcjonowania zmów przetargowych, poszkodowani są również podatnicy. Dlatego będziemy zdecydowanie zwalczać zmowy przetargowe, cenowe i inne porozumienia ograniczające konkurencję – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

 

Ponadto jak czytamy w komunikacie UOKiK, organ posiada dowody wskazujące, że dealerzy mogli podzielić między sobą rynek. – Według naszych informacji uzgodnili, że każdy z nich będzie startować w przetargach publicznych jedynie na określonym terytorium i nie będzie składał ofert w rejonie przydzielonym innemu przedsiębiorcy. Jeśli podejrzenia się potwierdzą, to dealerom tym grożą kary finansowe w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu – wskazał Prezes UOKiK.