W ostatnich dniach media obiegły informacje o mandatach wystawianych przez Policję na kierowców myjących samochody w jednej z myjni, za naruszenie zakazu przemieszczania się. Pojawiają się również informacje o braku dopuszczalności wymiany opon zimowych na letnie. Czy słusznie?

 

Zakaz przemieszczania się

 

Przypomnijmy jak jest skonstruowany zakaz przemieszczania się. Zgodnie z §5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, w okresie od dnia 1 kwietnia 2020 do dnia 11 kwietnia 2020 zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze. Jest to ogólny zakaz przemieszczania się. Dotyczy on wszystkich środków przemieszczania się, w tym przemieszczania się pojazdami.

W drodze wyjątku od powyższego zakazu dozwolone jest przemieszczanie się danej osoby (także pojazdami) w celu:

  • wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych, lub pozarolniczej działalności gospodarczej, lub prowadzenia działalności rolniczej lub prac w gospodarstwie rolnym, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych;
  • zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej, tej osoby, osoby jej najbliższej w rozumieniu art. 115 § 11 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 2019 r. poz. 1950 i 2128), a jeżeli osoba przemieszczająca się pozostaje we wspólnym pożyciu z inną osobą – także osoby najbliższej osobie pozostającej we wspólnym pożyciu, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych;

Pozostałe wyjątki pomijamy, ponieważ są nieistotne dla poniższych rozważań.

 

Wymiana opon na letnie

 

Czy więc wymiana opon na letnie jest obecnie dozwolona?

 

Należy przyjąć, że wymiana opon w pojeździe prywatnym jest elementem zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego. Przynajmniej w sytuacji kiedy do załatwiania tego typu spraw danej osobie niezbędny jest sprawny samochód. Wynika to z faktu, że opony są kluczowym elementem bezpieczeństwa pojazdu. Opony przy prędkości autostradowej obracają się ponad 1000 razy na minutę. Są drugim, a w samochodach z turbiną, trzecim najszybciej obracającym się elementem pojazdu po wałku w silniku. To od jakości, klasy i przeznaczenia opon zależy przyczepność pojazdu, a tym samym czas reakcji całego pojazdu na manewry kierowcy, przede wszystkim na hamowanie. Pamiętajmy, że przy wypadkach nawet ten jeden metr “w tą czy w tamtą” ma niekiedy kluczowe znaczenie dla ludzkiego życia – czy to dla osób w pojeździe, czy dla pieszych.

 

Jak wskazuje Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego, opony zimowe, na których jeździ jeszcze znaczna część kierowców nie nadają się do bezpiecznej jazdy w temperaturach powyżej 10-15 st. C. Mają bieżnik dostosowany do aury jesienno-zimowej, a nie wiosenno-letniej. Co więcej, bardziej miękka mieszanka gumowa bieżnika, przy takich temperaturach jak obecnie nie zapewnia dostatecznej w wielu krytycznych sytuacjach przyczepności na suchych drogach.

 

Inna budowa bieżnika i skład mieszanki gumowej to nie jedyne różnice pomiędzy oponami letnimi i zimowymi. Według testów organizacji ADAC droga hamowania samochodu na oponach zimowych latem ze 100 km/h do całkowitego zatrzymania auta może być nawet o 16 m dłuższa niż na oponach letnich. To aż cztery długości średniego samochodu. Im wyższa głębokość bieżnika opon zimowych i wyższe temperatury otoczenia i asfaltu, tym większe są różnice[1]. Co więcej, już przy temperaturze +11 st. C samochód na oponach zimowych klasy budżetowej, używanych przez ponad 44% kierowców (dane za 2019), hamuje blisko o 2 m dalej niż na oponach letnich[2]. Są to odległości zdecydowanie mogące mieć wpływ na ludzkie życie.

 

Wobec powyższego nie sposób uznać inaczej, że naprawa oraz wymiana ogumienia lub felg, w tym wymiana sezonowa opon, stanowią realizację zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego.

 

Sprawa jest jeszcze bardziej oczywista jeśli chodzi o wymianę opon w samochodach firmowych i służbowych. Jak wskazuje wyżej cytowany przepis §5 pkt 1 rozporządzenia istnieje swoboda przemieszczania się w celu “wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych, lub pozarolniczej działalności gospodarczej (…) oraz zakupu towarów i usług z tym związanych”. Nie ma tu w ogóle warunku “niezbędności” zakupu usług dla działalności zawodowej/służbowej/gospodarczej, a więc można też dokonywać zakupu wszelkiego rodzaju usług, jeżeli są w związku z taką działalnością.

 

Mycie samochodu

 

Nieco inaczej kształtuje się kwestia mycia samochodu. Dla przeciętnego Kowalskiego posiadanie czystego samochodu nie jest to niezbędną potrzebą związaną z bieżącymi sprawami życia codziennego. Czystość samochodu nie ma wpływu na jego sprawność (zasadniczo), a mycie go jest czynnością w celu zaspokojenia w pierwszej kolejności wrażeń estetycznych, czyli raczej zbytkowną. W związku z tym nie można posiłkować się przesłanką wyłączającą z §5 pkt 2 rozporządzenia.

Inaczej sytuacja ma się jednak znowu w przypadku aut firmowych i służbowych. W przypadku tych aut zastosowanie będzie mieć – tak samo jak w przypadku wymiany opon w tego typu autach – zasada że jest to usługa związana z działalnością zawodową/służbową/gospodarczą, a tym samym jeżeli taki związek istnieje, to mycie auta jest tutaj dozwolone.

 

[1] Badanie ADAC 2019 https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/ausstattung-technik-zubehoer/reifen/sicherheit/winterreifen-sommer/

[2] F. Markiewicz, KJ. Waluś, J. Polasik – „Badanie doświadczalne cech kinematycznych ruchu pojazdu z wykorzystaniem opon zimowych i letnich” – Logistyka 5/2014 – dla tej samej drogi i prędkości hamowania