20 stycznia 2022 r. Sąd Najwyższy podjął uchwałę, w której rozstrzygnął zagadnienie prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy w Opolu w lutym 2020 r. Sąd powszechny rozważał kwestię podmiotu odpowiedzialnego za zanieczyszczenie drogi po wypadku komunikacyjnym. Postępowanie sądowe, w wyniku którego doszło do skierowania pytania prawnego zainicjowała spółka zajmująca się sprzątaniem dróg powiatowych po wypadkach komunikacyjnych. Łączyła ją umowa z jednym z powiatów na Opolszczyźnie. Spółka obowiązała się ponosić koszty takich prac oraz dochodzić odszkodowań od ubezpieczycieli sprawców zdarzeń drogowych.

 

W omawianym postępowaniu firma pozwała TUiR Warta o zapłatę 7 tysięcy złotych tytułem kosztów usunięcia płynów eksploatacyjnych i odłamków pojazdów po kilku wypadkach komunikacyjnych. Sąd rejonowy wydał wyrok zasądzający żądaną kwotę, uznając, że obowiązek obciążający zarządców dróg, którego przedmiotem jest utrzymanie dróg w należytym stanie nie wyklucza możliwości domagania się odszkodowania od sprawcy wypadku samochodowego (jego ubezpieczyciela OC).

 

Od powyższego wyroku apelację wniósł ubezpieczyciel, który m.in. podniósł, że zgodnie z tokiem rozumowania sądu niższej instancji, odszkodowania można by również żądać za koszty interwencji policji, straży pożarnej czy też pogotowia. W związku z powyższym rozpoznający apelację Sąd Okręgowy w Opolu powziął wątpliwości i skierował do Sądu Najwyższego następujące pytanie prawne: „Czy sprawca wypadku komunikacyjnego i zakład ubezpieczeń, z którym sprawca związany jest umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów, odpowiadają za szkodę wyrządzoną zarządcy drogi a polegającą na zanieczyszczeniu jezdni płynami silnikowymi?”.

 

Niewątpliwie podczas wypadków samochodowych dochodzi do zanieczyszczenia, a czasami nawet uszkodzenia jezdni. Usunięcie skutków zdarzeń drogowych często wiąże się z dużymi kosztami. Do tej pory kwestia podmiotu odpowiedzialnego za szkodę polegającą na zanieczyszczeniu jezdni nie została rozstrzygnięta. Kwestią sporną pozostawała również odpowiedź na pytanie czy zarządca drogi, będący jednocześnie jej właścicielem, może być uznany za poszkodowanego wypadkiem komunikacyjnym (zderzeniem dwóch samochodów). Sąd kierujący pytanie wskazywał, że „Przedstawione zagadnienie prawne ma duże znaczenie dla praktyki sądowej, a jego rozstrzygnięcie może wpłynąć na liczbę spraw kierowanych do sądów. Dotyczy ono spraw wpływających do sądów masowo, obok spraw o odszkodowanie za najem pojazdu zastępczego oraz – dochodzonych zazwyczaj przez nabywców wierzytelności – spraw o odszkodowanie za szkody w pojeździe dochodzonych na podstawie ubezpieczenia OC sprawcy szkody”.

 

Sąd Najwyższy ostatecznie nie podzielił zdania ubezpieczyciela i podjął uchwałę o następującej treści: „Sprawca wypadku komunikacyjnego i zakład ubezpieczeń, z którym sprawca wypadku jest związany umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów, odpowiadają wobec zarządcy drogi za szkodę spowodowaną zanieczyszczeniami drogi płynami silnikowymi”.

 

Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2022 r., III CZP 9/22