Wyobraźmy sobie taki przypadek – zgodnie z zasadami systemu dystrybucji selektywnej jakościowej, po zrealizowaniu niezbędnych do uzyskania autoryzacji standardów, warsztat na życzenie importera poddał się audytowi i przeszedł go z wynikiem pozytywnym, zatrudnieni zostali też pracownicy dedykowani dla danej marki. Marka ociąga się jednak z zawarciem umowy autoryzacyjnej. Zgodnie z tzw. GVO/BER, po przejściu audytu, warsztat ma prawo do zawarcia umowy. Jak natomiast jest z terminem zawarcia takiej umowy? Czy importer może w nieskończoność „zwodzić” potencjalną nową autoryzowaną stację obsługi?
Zgodnie z przepisami Rozporządzenia Komisji (UE) NR 461/2010 z dnia 27 maja 2010 r. w sprawie stosowania art. 101 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do kategorii porozumień wertykalnych i praktyk uzgodnionych w sektorze pojazdów silnikowych oraz Rozporządzenia Komisji (UE) NR 330/2010 z dnia 20 kwietnia 2010 r. w sprawie stosowania art. 101 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do kategorii porozumień wertykalnych i praktyk uzgodnionych, na rynku obsługi serwisowej pojazdów obowiązuje system dystrybucji selektywnej-jakościowej. System ten nakazuje producentom pojazdów przyznanie autoryzacji serwisowej każdemu warsztatowi niezależnemu, który spełnia obowiązujące dla wszystkich warsztatów autoryzowanych kryteria jakościowe danej marki.
Powyższa zasada została uszczegółowiona w “Uzupełniających wytycznych w sprawie ograniczeń wertykalnych w porozumieniach dotyczących sprzedaży i napraw pojazdów silnikowych oraz dystrybucji części zamiennych do pojazdów silnikowych (2010/C 138/05)” [Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej C 138/1 z dnia 28.05.2010r.]. W ustępie 43 tego dokumentu wskazano, że „w przypadku dystrybucji selektywnej czysto jakościowej wybór dystrybutorów i warsztatów opiera się wyłącznie na obiektywnych kryteriach związanych z charakterem produktu lub usługi, takich jak umiejętności techniczne sprzedawców, organizacja przestrzeni sprzedaży, techniki sprzedaży oraz rodzaj usług sprzedaży, jakie świadczy dystrybutor“. W ustępie 58 wskazano natomiast na konieczności zapewnienia otwartego dostępu do danej sieci nowych podmiotów. W ustępie 60 wskazano również, że zabronione jest ograniczenie dostępu niezależnych warsztatów do sieci autoryzowanej poprzez wymaganie spełniania kryteriów niejakościowych. Ustęp 70 dokumentu stanowi natomiast wprost „Jednym z głównych czynników decydujących o intensywności konkurencji są warunki dostępu do sieci, ustalone na podstawie standardowych porozumień dotyczących autoryzowanych warsztatów. Z uwagi na zasadniczo silną pozycję rynkową sieci autoryzowanych warsztatów, ich szczególne znaczenie dla właścicieli nowszych pojazdów silnikowych oraz fakt, że konsumenci niechętnie pokonują długie dystanse w celu naprawy pojazdu, zdaniem Komisji ważne jest, aby dostęp do sieci autoryzowanych warsztatów był zasadniczo otwarty dla wszystkich przedsiębiorstw spełniających kryteria jakościowe. Stosowanie ilościowych kryteriów wyboru do starających się o przyjęcie do sieci przedsiębiorstw może spowodować, że porozumienie wejdzie w zakres art. 101 ust. 1 Traktatu.”. Te “ilościowe kryteria wyboru” o których mowa w tym zapisie odnoszą się oczywiście do systemu dystrybucji selektywnej-ilościowej, w którym importer w sposób dowolny decyduje, z jakimi podmiotami zawrze umowy autoryzacyjne. Jak wynika z cytowanego fragmentu, stosowanie tej zasady na rynku usług serwisowych jest niedopuszczalne.
Zgodnie z istniejącą interpretacją powyższych zapisów GVO/BER koncern motoryzacyjny ma co zasady obowiązek udostępnić zainteresowanemu warsztatowi kryteria jakościowe (standardy) jakimi się kieruje tworząc swoją sieć autoryzowaną, przeprowadzić audyt ich spełniania, a po pozytywnym audycie zawrzeć z umowę o prowadzenie autoryzowanej stacji obsługi. Przepisy GVO/BER nie dają jednak serwisowi żadnej gwarancji odnośnie terminu zawarcia takiej umowy.
W tym zakresie zastosowanie będą mieć przepisy Kodeksu cywilnego. Należy bowiem przyjąć, że strony w momencie „wpuszczenia” audytu w istocie łączył stosunek nieformalnej umowy przedwstępnej (art. 389 i art. 390 Kc), czyli „umowy o zawarcie umowy”. Umowa będzie miała charakter umowy przedwstępnej w szczególności wtedy, kiedy importer uprzednio przekazał warsztatowi wzorzec umowy o prowadzenie autoryzowanej stacji obsługi i warsztat zapoznawszy się z tym wzorcem zgadzał się na przeprowadzenie audytu celem kwalifikacji do zawarcia umowy. Działanie takie należy bowiem uznać, za ustalenie między stronami „istotnych postanowień umowy przyrzeczonej” w rozumieniu art. 389 §1 Kc.
Uznając, że mamy do czynienia z umową przedwstępną w rozumieniu Kodeksu cywilnego, należy wskazać, że zgodnie z art. 389 §2 Kc, jeżeli termin, w ciągu którego ma być zawarta umowa przyrzeczona, nie został oznaczony, powinna ona być zawarta w odpowiednim terminie wyznaczonym przez stronę uprawnioną do żądania zawarcia umowy przyrzeczonej. Serwis jest zatem uprawniony wystąpić do importera o zawarcie umowy wskazując odpowiedni termin (np. 14 dni) liczony od daty doręczenia importerowi wezwania.
Podkreślenia wymaga, iż dla umowy o prowadzenie autoryzowanej stacji obsługi nie jest nigdzie zastrzeżona forma pisemna. Oznacza, to że już umowa przedwstępna zawarta w formie niepisemnej rodzi po stronie dealera roszczenie o zawarcie umowy o prowadzenie autoryzowanej stacji obsługi, a nie tylko roszczenie o odszkodowanie za szkody powstałe po jego stronie w wyniku niezawarcia umowy.
Alternatywną możliwością jest skierowanie sprawy do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tutaj jednak sytuacja zależy bardziej od panujących w danym przypadku uwarunkowań rynkowych.
Wyjaśniając co to znaczy, należy odpowiedzieć po co jest zasada “otwartości” autoryzowanych sieci serwisowych? Po to, żeby klienci mieli wystarczający dostęp do usług naprawczych. O ile bowiem w przypadku budowania sieci sprzedaży producent towarów może dowolnie kształtować ilość autoryzowanych sprzedawców, ponieważ to jego sprawa ile chce sprzedawać (zasada systemu dystrybucji selektywnej-ilościowej), to jeżeli już “wpuści” pewną ilość towarów na rynek, to powinien zapewnić konsumentom dostęp do ich serwisu. Stąd w przypadku sieci serwisowych obowiązuje zasada systemu dystrybucji selektywnej-jakościowej. Dlatego też, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpatrując sprawę kierować się będzie okolicznością czy klienci mają wystarczającą ilość dostępnych serwisów – w szczególności w zestawieniu z innymi markami w podobnym segmencie rynku.
Drugą podstawą zawiadomienia do UOKiK może być art. 6 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, ponieważ udzielenie autoryzacji grupie przedsiębiorców, a odmówienie jej innym (nawet jeżeli spełniają oni te same warunki jakościowe) może być uznane za porozumienie ograniczające konkurencję.