Leasing to umowa cywilnoprawna zawierana pomiędzy leasingodawcą (finansującym) a leasingobiorcą (korzystającym). Polega na tym, że firma leasingowa oddaje daną rzecz w użytkowanie leasingobiorcy w zamian za ustaloną w umowie opłatę uiszczaną co miesiąc. Umowę leasingu podpisuje się na czas określony. Leasing to jedna z najprostszych i najtańszych form finansowania zakupu, a konkretnie użytkowania samochodu w firmie, choć może z niego korzystać także prywatna osoba. Ci którzy korzystali z tej formy posiadania samochodu, wiedzą, że w przypadku wypadku komunikacyjnego, mając leasing nie łatwo uzyskać pełne odszkodowanie.

 

Autorem artykułu jest mecenas Katarzyna Turcza – radca prawny i doradca restrukturyzacyjny z Turcza Kancelaria Radców Prawnych.

W razie dalszych pytań zachęcamy do kontaktu z Kancelarią.

Zgodnie z art. 86a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U.2020.106 t.j. z dnia 2020.01.23)  – jeśli pojazd jest wykorzystywany zarówno do celów działalności gospodarczej, jak i celów prywatnych podatnikowi przysługuje jedynie prawo do odliczenia podatku VAT w kwocie stanowiącej 50 proc.  kwoty podatku wynikającej z otrzymanej faktury za naprawę pojazdu. Z kolei jak wynika z art. 86a ust. 3 ustawy, podatnikowi prowadzącemu działalność gospodarczą podlegającą opodatkowaniu podatkiem VAT, przysługuje prawo do pełnego odliczenia tego podatku od kosztów naprawy powypadkowej, w sytuacji, gdy pojazd jest wykorzystywany wyłącznie do prowadzenia działalności gospodarczej podatnika.

 

Do tej pory, większość ubezpieczycieli wykorzystywało pewnego rodzaju lukę w przepisach i domyślnie traktują leasingodawcę jako poszkodowanego. A ponieważ każda firma leasingowa jest płatnikiem VAT, to dzięki temu ubezpieczyciele mieli możliwość wypłacenia odszkodowania pomniejszonego o ten podatek.  Do zmiany w prawie nie przyczyniły się nawet interpelacje poselskie nr 16305 z 2017 roku oraz nr 29934 z 2019 roku. Ta praktyka była stosowana do czasu, bowiem w tej sprawie wypowiedział się Sąd Najwyższy.

 

Sprawa dotyczyła leasingobiorcy, który po naprawie samochodu osobowego likwidowanej w ramach szkody z OC sprawcy, został pozbawiony części odszkodowania za zapłacony do warsztatu, a nieodliczony w połowie VAT. Sąd I instancji uznał, że ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie razem z połową VAT, której przedsiębiorca nie miał prawa odliczyć. Uznając, że refundacja tego podatku należy się poszkodowanemu w części, w jakiej nie może go obniżyć o kwotę podatku naliczonego. Towarzystwo kwestionowało obowiązek refundacji tego wydatku. Rozpatrując apelację towarzystwa ubezpieczeniowego, Sąd Okręgowy w Gdańsku powziął wątpliwości i zawarł je w pytaniu prawnym do SN: Czy odszkodowanie z tytułu OC posiadaczy pojazdów należne leasingobiorcy, który zlecił wykonanie naprawy, a któremu przysługuje prawo do odliczenia wyłącznie 50 proc. VAT naliczonego od wydatków związanych z pojazdami samochodowymi, obejmuje VAT w części, w jakiej leasingobiorca nie jest uprawniony do jego odliczenia? W rezultacie Sąd Najwyższy ostatecznie orzekł, że dotychczasowe praktyki towarzystw ubezpieczeniowych obniżających odszkodowania o VAT były nieprawidłowe.

 

11 września 2020 roku Sąd Najwyższy wydał uchwałę o sygn. akt III CZP 90/19, który uznał, że „Odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, przysługujące leasingobiorcy w związku z poniesieniem wydatków na naprawę uszkodzonego pojazdu będącego przedmiotem leasingu, obejmuje kwotę podatku od towarów i usług w zakresie, w jakim nie może on obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku zapłaconego.”. Powyższe stanowisko wynika z zasady obowiązku wypłaty pełnego odszkodowania ubezpieczeniowego za szkodę. Naprawiającemu szkodę w pojeździe także wyleasingowanym należy zrefundować ten wydatek w pełni, a więc z VAT, jeśli poszkodowany nie może sam go sobie rozliczyć. Przemawia za tym, w szczególności zasada jednakowego traktowania ubezpieczonych.

 

Tym samym, wraz z nową uchwałą SN, upadła dotychczasowa argumentacja ubezpieczycieli, którzy jak na ironię powoływali się na historyczne orzeczenia Sądu Najwyższego. Można spodziewać się, że w najbliższym czasie zaczną oni zmieniać zasady wypłaty odszkodowań z polis OC, w których poszkodowanymi są leasingobiorcy. W tym miejscu należy również wspomnieć, że nawet Rzecznik Finansowy w reakcji na korzystne orzeczenie Sądu Najwyższego z 11 września 2020 r. (sygn. akt III CZP 90/19) zachęca obecnie do składania reklamacji tych leasingobiorców, którzy w minionych latach otrzymali odszkodowania z OC sprawcy pomniejszone o VAT. Jednak przed podjęciem jakichkolwiek działań należy pamiętać o 3 letnim terminie przedawnienia roszczeń, liczonym od dnia otrzymania decyzji ubezpieczyciela o wypłacie ubezpieczenia bez VAT.

 

W ostatnich dniach opublikowano uzasadnienie do ww. uchwały Sądu Najwyższego, które jednoznacznie wskazuje, że odszkodowanie winno obejmować podatek VAT w wysokości, w jakiej nie może on zostać odliczony. Szkodę w orzecznictwie i doktrynie definiuje się zazwyczaj, jako uszczerbek w dobrach poszkodowanego – powstały wbrew jego woli – polegający na różnicy między stanem tych dóbr, powstałym wskutek zdarzenia szkodzącego a stanem, jaki by istniał, gdyby nie zaszło to zdarzenie. Sąd zwrócił również uwagę, że ustalenie rozmiaru szkody pozostaje w normalnym powiązaniu z zaistniałym zdarzeniem, a związek przyczynowy na podstawie art. 361 § 1 k.c. jest konieczną przesłanką odpowiedzialności cywilnej odszkodowawczej i tym samym wyznacza zakres tej odpowiedzialności. W dalszej części wywodu, Sąd potwierdził, że poszkodowanym w sprawie nie będzie każdorazowo właściciel rzeczy – bowiem może on przenieść swoje uprawnienie do korzystania z rzeczy na inny podmiot – tak jak w przypadku leasingu. Co istotne Sąd Najwyższy przychylił się do wyrażonego wcześniej w judykaturze stanowiska, że: „jeżeli szkoda nie polega na zmniejszeniu wartości uszkodzonego pojazdu i nie dotyczy uszkodzenia pojazdu wycenianego w oparciu o hipotetyczny koszt naprawy, możliwe jest wykazanie powstania szkody po stronie posiadacza zależnego pojazdu” (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2005 r., III CZP 99/04, OSNC 2005, nr 10, poz. 166). Z istoty przepisów o leasingu – Leasingobiorca jest więc podmiotem wyłącznie uprawnionym do korzystania z pojazdu i jednocześnie zobowiązany do utrzymania pojazdu w należytym stanie, dlatego też na nim ciąży obowiązek pokrycia ewentualnych kosztów usług naprawczych, a nie na podmiocie finansującym. Tym samym skoro finansujący nie ponosi kosztów naprawy, nie korzysta z pojazdu i nie jest nabywcą usługi opodatkowanej podatkiem od towarów i usług, okoliczność, że posiada on status podatnika podatku VAT, jest pozbawiona istotnego znaczenia.

 

Kwestia odszkodowania od ubezpieczyciela za szkodę z udziałem leasingowanego samochodu stwarzała dotychczas pewne problemy interpretacyjne na gruncie ustawy o podatku od towarów i usług. Uchwała Sądu Najwyższego z pewnością pomoże poszkodowanym w uzyskaniu w pełni należnej kwoty odszkodowania, w szczególności tym, którzy nie prowadzą żadnej działalności gospodarczej i tym samym nie mają możliwości odliczenia podatku VAT.

 

Treść uzasadnienia do uchwały SN III CZP 90/19 znajduje się w tym miejscu.