14 lutego br. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał przełomową interpretację indywidualną nr IBPB-2-1/4511-312/16-8/ASZ. Po serii niekorzystnych dla podatników interpretacji tym razem w końcu potwierdzono, że paliwo w służbowym samochodzie wykorzystywanym do celów prywatnych nie stanowi dodatkowego przychodu pracownika, przez co nie podlega opodatkowaniu. Wszystkie koszty zawarte są już w zryczałtowanym przychodzie z tytułu korzystania z firmowego auta.

 

Zgodnie z dyspozycją art. 12 ust 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, za przychód ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy uważa się między innymi świadczenie związane z nieodpłatnym korzystaniem przez pracownika z samochodu służbowego do celów prywatnych. Ustawą z dnia dnia 7 listopada 2014 r. o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej do ww. przepisu dodano między innymi ust. 2a, zgodnie z którym wartość pieniężną nieodpłatnego świadczenia przysługującego pracownikowi z tytułu wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych ustala się w wysokości: 250 zł miesięcznie – dla samochodów o pojemności silnika do 1600 cm3 oraz 400 zł miesięcznie – dla samochodów o pojemności silnika powyżej 1600 cm3.

 

Na kanwie powyższych przepisów powstały wątpliwości czy ryczałt obejmuje wszystkie koszty pojazdu. Do tej pory fiskus stał na stanowisku, że kwota ryczałtu określona w ustawie nie obejmuje kosztów paliwa, w sytuacji, gdy samochód służbowy wykorzystywany jest do celów prywatnych pracownika (np. interpretacja indywidualnaDyrektora IS w Warszawie z dnia 18 sierpnia 2016 r., IPPB4/4511-781/16-4/MS1), w związku z czym powstaje z tego tytułu przychód do opodatkowania ustalony w oparciu o cenę zakupu paliwa poniesioną przez pracodawcę (interpretacja indywidualna Dyrektora IS w Katowicach z 5.8.2015 r., IBPB-2-1/4511-109/15/MD).

 

Innego zdania były sądy administracyjne. W wyroku z dnia 10 lipca 2018 r., sygn. akt II FSK 1185/16 Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził: „Wbrew zatem stanowisku organu świadczeniem pracodawcy nie jest samo udostępnienie samochodu. Jest nim zapewnienie możliwości jego prawidłowego używania, także i ponoszenie wszystkich niezbędnych wydatków umożliwiających takie używanie tj. kosztów eksploatacji, w tym materiałów eksploatacyjnych, kosztów związanych z zakupem paliwa, czy badań technicznych. Nie ma przy tym żadnego uzasadnienia, aby jeden rodzaj tych wydatków jakim są wydatki na paliwo uznać za stanowiące odrębne świadczenie”.

 

Przełomowa interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej potwierdziła orzecznictwo sądów administracyjnych: „Reasumując, wartość pieniężna nieodpłatnego świadczenia związanego z wykorzystywaniem samochodu służbowego do celów prywatnych, określona w art. 12 ust. 2a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych obejmuje całą wartość świadczenia, jakie otrzyma pracownik w związku z możliwością wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych, między innymi koszty związane z nabyciem samochodu, opłaty leasingowe, koszty ubezpieczeń, koszty eksploatacyjne, a w szczególności koszty paliwa ponoszone przez Wnioskodawcę. Tym samym Wnioskodawca ustalając przychód pracownika z tytułu ww. nieodpłatnego świadczenia wyłącznie w wysokości zryczałtowanej określonej w art. 12 ust. 2a z uwzględnieniem ust. 2b-2c ww. ustawy, postąpi prawidłowo i zgodnie z obowiązującymi przepisami. Wnioskodawca nie będzie miał obowiązku odrębnego ustalania przychodu pracownika od wartości paliwa zużytego przez pracownika podczas wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych”.

 

Pracodawcy i pracownicy mogą się więc cieszyć i mieć nadzieję, że fiskus będzie stał na takim samym stanowisku w podobnych sprawach. Jak wskazuje sama nazwa, interpretacje indywidualne mają indywidualny charakter i nie są formalnie wiążące dla organów, jednak zgodnie z art. 14k § 1 Ordynacji podatkowej, zastosowanie się do interpretacji indywidualnej przed jej zmianą, stwierdzeniem jej wygaśnięcia lub przed doręczeniem organowi podatkowemu odpisu prawomocnego orzeczenia sądu administracyjnego uchylającego interpretację indywidualną nie może szkodzić wnioskodawcy, jak również w przypadku nieuwzględnienia jej w rozstrzygnięciu sprawy podatkowej.